Ten tort wykonałam do niedzielnej kawy. Krem wykonany został na bazie eksperymentalnego przepisu, czyli najpierw dodajemy składniki, a na koniec ubijamy. Nawet się udał, w smaku super, ale konsystencją jak dla mnie nieco za rzadki, mimo nocnego przechowania w lodówce. Do dekoracji wykorzystałam herbatnikowe kuleczki w mlecznej czekoladzie (można je kupić m.in. w Biedronce).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz