Spróbuj spojrzeć na zdjęcie poniżej i nie parsknąć śmiechem - ja nie potrafię, a zdjęcie to miałam przed oczami już chyba setki razy! Tort powstał na zamówienie mojej siostry, miało być śmiesznie i czekoladowo, a im bardziej śmiesznie, dziwnie i niezrozumiale tym lepiej ... Solenizant aż się popłakał ze śmiechu, jak rozpakował pudło z prezentem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz